#DobrzeMieć ofertę gastronomiczną, która przyciąga klientów | #DobrzeMieć poczucie bezpieczeństwa – zapewnia Ewa Bosak-Kurowska🛟👩‍👧‍👦

[00:00:01] KD: Prowadzenie biznesu to ogromne wyzwanie, zwłaszcza dla osób, które mają obowiązki zawodowe i domowe. Już za chwilę poznamy niezwykłe kobiety, które wybrały biznes, wybrały żabkę. Dobrze mieć wsparcie zarówno w pracy, jak i doświadczenie, które dają nam inni. Przy dobrej kawie będziemy m.in. o tym rozmawiać. Zapraszam serdecznie. Katarzyna Dowbor. 

 

[00:00:33] EB: Cześć. Dobrze się czuję. Mam na imię Ewa. Przyjechałam ze Świdwina. Prowadzę Żabkę. Od maja zeszłego roku także bardzo króciutko. Wczoraj przyjechałam specjalnie do Was, wyspałam się i jestem. Stresuję się tym bardziej, że Pani Kasia jest dla mnie naprawdę bardzo autorytetem. Ja byłam zawsze jej wielbicielką, więc tym bardziej, ale myślę, że jakoś poradzimy. Bardzo się cieszę na to spotkanie. 

 

[00:01:00] KD: Dobrze mieć biznes, który daje nam poczucie bezpieczeństwa. I o tym właśnie będę rozmawiać z moim kolejnym gościem. Tym gościem jest Ewa, która się pięknie uśmiecha. Trochę się denerwuję, ale zaraz sobie z tym poradzimy. Ewo, Ty wiele lat spędziłaś za granicą. 

 

[00:01:16] EB: Tak, spędziłam 15 lat za granicą. Mieszkałam dokładnie w Irlandii. Wyjechałam w wieku dwudziestu paru lat, Wróciłam w wieku 40. 

 

[00:01:25] KD: Ta młodziutka dziewczyna, która tam spędziła, to swoje takie chyba najbardziej intensywne życie. Wróciłaś do Polski i zaczęłaś wszystko od nowa? 

 

[00:01:36] EB: Dokładnie tak. Zaczęłam wszystko od nowa. Myślałam, że będzie troszeczkę łatwiej. Okazało się, wracając po tylu latach do Polski, do naszego ojczystego kraju, tak naprawdę czułam się, jakbym była w obcym kraju. Więc tak na dobrą sprawę zaczynałam wszystko od nowa. 

 

[00:01:51] KD: I zdecydowałaś się zostać franczyzobiorcą w Żabce? Przemyślałaś tę decyzję? Jak ona się narodziła? Skąd taki pomysł? 

 

[00:02:02] EB: To nie od razu zostałam franczyzobiorcą. Wracając tutaj do Polski, tak jak wcześniej wspominałam, no nie było łatwo, bo po 15 latach ten rynek pracy Polska się zmieniła. Przede wszystkim. 

 

[00:02:16] KD: Plus. 

 

[00:02:17] EB: Tak, tak na plus. Na plus jak najbardziej. I po pewnym czasie po prostu zaczęłam się zastanawiać nad pomysłem na życie dla siebie samej. Dowiedziałam się, że mogłabym prowadzić sklep Żabka, więc zaaplikowałam. Odezwali się, odezwali. 

 

[00:02:38] KD: Powiedziałaś, że nad czymś dla siebie samej, Ale ty tak naprawdę nie jesteś sama. Bo jeszcze masz. Bo masz w sumie trzy córki. 

 

[00:02:47] EB: Trzy córki. 

 

[00:02:48] KD: Tak mają na imię. 

 

[00:02:49] EB: Najstarsza ma Anita. Michalina i najmłodsza Antosia i Antosia. 

 

[00:02:54] KD: To maleństwo jeszcze. 

 

[00:02:56] EB: Tak. Maleństwo. Takie maleństwo. 

 

[00:02:59] KD: Twoja najstarsza córka została w Irlandii, ale średnia i najmłodsza są z tobą tu w Polsce. Musisz im stworzyć poczucie bezpieczeństwa i czy ta franczyza, ten pomysł na prowadzenie Żabki był dobrym pomysłem? Masz takie poczucie bezpieczeństwa? 

 

[00:03:17] EB: Jak najbardziej. Ze względu nawet na to, że ten grafik jest taki elastyczny. Ten czas pracy jest elastyczny dla mnie, to teraz ja mogę poświęcić właśnie czas dla swojej rodziny, mogę być z nimi dłużej, mogę sama sobie zorganizować ten czas pracy tak, aby nie kolidował gdzieś. To też wychowywanie moich dzieci z omijaniem jakichś takich ważnych wydarzeń w ich życiu. Bo przede wszystkim pracując na etacie, gdzieś tam podlegamy jakiemuś grafikowi odgórnie. 

 

[00:03:50] KD: Odgórnie narzucone, narzucone mu. 

 

[00:03:52] EB: Dokładnie. Więc tutaj na pewno jest taka swoboda, swoboda właśnie tego Zorganizowania sobie wolnego czasu. 

 

[00:04:02] KD: Tego wolnego czasu potrzebujesz ze względu na swoją najmłodszą córkę również. 

 

[00:04:08] EB: Tak. Moja najmłodsza córka ma spektrum autyzmu i nie ukrywam, że bardzo pomaga mi to właśnie, że jestem szefem sama dla siebie. Tak, ze względu na wizyty u specjalistów. To ja organizuję sobie czas sama, żeby właśnie móc Antosią chociażby na jakiekolwiek rehabilitacje, na jakiekolwiek zajęcia, a przede wszystkim mam więcej czasu, żeby jej poświęcić ten czas, bo nie ukrywajmy dzieci ze spektrum autyzmu potrzebują potrzebują bezpieczeństwa. Dokładnie. Dokładnie. Dokładnie. 

 

[00:04:47] KD: Życzę Ci powodzenia, żeby to wszystko się udało. Natomiast pamiętasz początki, bo żeby mieć ten czas i mieć to poczucie bezpieczeństwa, najpierw trzeba to sobie wszystko zorganizować. Trzeba trafić na dobrych pracowników. Trzeba mieć dobry lokal, swoich klientów, żeby oni jednak przychodzili, żeby ten biznes się kręcił. Sobie zawdzięczasz ten sukces. 

 

[00:05:12] EB: Ten sukces nie wydarzyłoby się, gdyby nie moi pracownicy. Mam dwie dziewczyny. Jedna dziewczyna jest od samego początku ze mną. Ewelina, która oddana jest temu, co robimy. Ja zawsze mówię to ja nie jestem szefem i ja nie mam pracowników. Ja mam po prostu ekipę, super fajną ekipę, gdzie rozumiemy się, gdzie współpracujemy ze sobą. Więc tutaj jest taki chyba największy sukces w tym wszystkim, że te moje dziewczyny wiedzą, że mogą na mnie liczyć, ale ja też wiem, że mogę liczyć na nie. 

 

[00:05:49] KD: Ty jesteś od tych wszystkich papierkowych spraw, Od wypłaty pensji? 

 

[00:05:54] EB: Tak, dokładnie. 

 

[00:05:55] KD: A one ci pomagają ten biznes prowadzić. Co w tym biznesie jest najtrudniejszego? 

 

[00:06:00] EB: Tak szczerze powiedziawszy to ja bardzo często zadaje ktoś mi to pytanie co jest najtrudniejszego? I ja nie potrafię tak dokładnie odpowiedzieć na to pytanie ze względu na to, że to chyba dla mnie nic takiego aż tak wielce trudnego nie było. Coś, czego nie mogłabym przeskoczyć. Wykonuję swoją pracę najlepiej jak tylko potrafią. Jeżeli chodzi o jakąś taką salę sprzedaży. Tutaj też się nigdy nie obawiałam, nawet ze względu na to, że ja po prostu mam bardzo duży staż w handlu. Ja ogólnie jestem z zawodu handlowcem, ja całe życie gdzieś tam w handlu pracowałam, więc absolutnie się nie bałam. 

 

[00:06:33] KD: Czyli wiedziałaś, na co się porywa? 

 

[00:06:35] EB: Dokładnie. Tutaj wiadomo, że musiałam się nauczyć tego wszystkiego od drugiej strony, od tej strony, takiej biurowej, ale to też nie jest jakieś takie bardzo trudne ze względu na to, że mamy partnera sprzedaży, który nam pomaga we wszystkim. Więc tu mamy różniaste programy, gdzie dzięki którym ta praca jest ułatwiona dla nas. Naprawdę. 

 

[00:07:00] KD: Ewa, Ty pracowałaś wcześniej w firmie, która także proponuje franczyzę, ale nie zdecydowałaś się, żeby tam pójść. Tylko wybrałaś franczyzę żabki. Dlaczego? 

 

[00:07:12] EB: Bardzo prosta sprawa, jeżeli chodzi o franczyzę Żabki. Przede wszystkim bardzo niski wkład własny. Własny. Dokładnie. Standardy, które obowiązują w Żabce jak najbardziej odpowiadają mi. 

 

[00:07:26] KD: Sprawdziłaś to? 

 

[00:07:27] EB: Sprawdziłam. Tak, owszem. Więc tutaj tutaj była bardzo, bardzo, bardzo szybka decyzja. Tak. Przede wszystkim nie musiałam się zastanawiać, skąd wziąć ileś tam pieniędzy, żeby otworzyć franczyzę. A wiadomo, że każdy, kto otwiera własny biznes, gdzieś tam sobie przelicza, liczy. Tak więc tutaj chyba to najbardziej właśnie przekonało mnie do tego niski wkład i standardy, które odpowiadały właśnie mi i mojemu charakterowi. 

 

[00:07:57] KD: A czy to, co Żabka daje. Bo ona jako franczyzodawca daje oprócz tej opieki, o której mówisz, to także daje marketing, reklamę. Samemu bardzo trudno by było coś takiego zorganizować, prawda? Te różne konkursy, które są, te plakaty, które dostajecie. Czy to pomaga? 

 

[00:08:19] EB: Oczywiście, że tak. Oczywiście, że tak. Dlatego, że otwierając żabkę dostajemy zatowarowany sklep, dostajemy pomoc partnera sprzedaży, dostajemy wszystkie materiały marketingowe tak na dobrą sprawę. Potrzebujemy tylko, abyśmy byli zaangażowani w to zaangażowanie. 

 

[00:08:39] KD: Jest ważne. 

 

[00:08:40] EB: Tak bardzo ważne to zaangażowanie, bo wszyscy dostajemy takie same narzędzia pracy. Wszyscy, wszyscy, którzy otwierają. I teraz to od nas zależy, jak to wykorzystamy. 

 

[00:08:51] KD: Jednemu się to udaje. 

 

[00:08:52] EB: Oczywiście, że tak. 

 

[00:08:53] KD: Lepiej, drugiemu mniej, ale jak nie włożysz serducha, to nic z tego nie będzie. 

 

[00:08:57] EB: Tak, serducho trzeba jak najbardziej. Ja jestem też osobą taką, że jak już się za coś zabieram, to wykonuję to naprawdę na 150%, nawet nie na 100. Więc tutaj wydaje mi się, że właśnie to serducho i zaangażowanie i na dobrą sprawę nie potrzebujemy więcej nic. Dostajemy narzędzia, dostajemy pomoc partnerską tak w postaci partnera partnera sprzedaży. Przy otwarciu Żabki przede wszystkim nie jesteśmy sami. To nie jest tak, że my wchodzimy do tego sklepu i.. 

 

[00:09:30] EB: I radź sobie. Absolutnie tak nie jest. Tu są szkolenia, tu są właśnie spotkania, tu jest pełna taka opieka także. 

 

[00:09:38] KD: Czyli ta opieka daje poczucie bezpieczeństwa. Oczywiście, że to lubisz, masz dzieci, bo jeszcze ta średnia córka jest pod twoją opieką, malutka. Także co lubisz robić poza pracą. 

 

[00:09:53] EB: Poza pracą, poza pracą, to oczywiście lubię spędzać czas z moją rodziną, ale ja kocham góry i naprawdę no mamy troszeczkę do tych gór, bo jestem z zachodniopomorskiego, ale staramy się naprawdę raz, dwa razy do roku jechać w te góry, odpocząć, wyciszyć się. 

 

[00:10:09] KD: Ale tylko polskie góry czy jeszcze Alpy? 

 

[00:10:12] EB: Nie, w Alpach jeszcze nie byłam, ale będę. 

 

[00:10:14] KD: To jest pomysł. 

 

[00:10:15] EB: Tak, ale będę, ale będę. Tak, jeździmy do polskich gór. Na razie także lubię, lubię i lubię również czytać książki, kryminały. Bardzo lubię kryminały. 

 

[00:10:28] KD: Jestem z Tobą. 

 

[00:10:30] EB: Teraz właśnie czytam, bo lubię. Ogólnie lubię bardzo spędzać czas na świeżym powietrzu. Spacery w parku. 

 

[00:10:39] KD: A jesteś trochę sportowa czy nie bardzo taka sportowa? 

 

[00:10:42] EB: Może nie bardzo jestem. 

 

[00:10:44] KD: Figurę masz taką, że wygląda, że jesteś. 

 

[00:10:46] EB: Bardzo dużo chodzę. Jak mam możliwość jakiś niedaleki taki odcinek przejść na pieszo, to po prostu idę na nogach. Nie jeżdżę samochodem. 

 

[00:10:55] KD: Do Żabki idziesz. 

 

[00:10:56] EB: Tak bardzo bliziutko. Mam swoją żabkę. To jest 5 minut na nogach, także. 

 

[00:11:01] KD: Ale tak wybrałaś. Miałaś jakieś inne jeszcze lokalizacje? 

 

[00:11:05] EB: Ta lokalizacja akurat wtedy była do wzięcia. Jest to naprawdę super lokalizacja ze względu na to, że ona jest w centrum miasta u nas, więc ja chyba chciałam mieć tą lokalizację. Tak mi się wydaje, że chciałam ją i wydaje mi się, że też ona czekała na mnie. 

 

[00:11:21] KD: Weszłaś do lokalu, mówisz biorę. 

 

[00:11:23] EB: Dokładnie tak się właśnie poczułam. Ja ogólnie wchodząc do tej żabki, którą prowadzę tak poczułam się jakbym była u siebie. Także. Także cieszę się niezmiernie, że ta lokalizacja jest właśnie moja. 

 

[00:11:38] KD: Co byś zmieniła w tych początkach, które miałaś? Czy byłoby coś, co byś zrobiła inaczej? 

 

[00:11:45] EB: Myślę, że nie. Dużo czasu spędziłam na samym początku, bo rzeczywiście gdzieś tam. 

 

[00:11:52] KD: Trzeba było się przygotować do tego. 

 

[00:11:54] EB: Dokładnie trzeba było się przygotować. Trzeba było poznać różne Rzeczy związane z prowadzeniem żabki, choćby nawet na samym początku robienie zamówienia zajmowało mi 2 3 godziny. Teraz mi to zajmuje 20 minut. Także to gdzieś tam, gdzieś tam można to wypracować, ale czy coś zrobiłabym inaczej? Nie, nie. Ja cieszę się z tego, jak prowadzę swoją żabkę. 

 

[00:12:22] KD: Nie zmieniłabym nie. Mówisz o tym, że zamówienie teraz tak szybko Ci idzie? Czy te narzędzia, które dostajecie od Żabki, czyli te nowoczesne, takie no, już internetowe sposoby, pomysły pomagają? 

 

[00:12:39] EB: Jak najbardziej. 

 

[00:12:40] KD: Weszłaś w to bez problemu? 

 

[00:12:43] EB: Ja nigdy nie byłam taka komputerowa, ale ja zawsze twierdzę, że jak ja się nauczyłam, to się wszyscy nauczą. Ale rzeczywiście to pomaga. Pomaga – aplikacje, te wszystkie programy w Cyberstore, gdzie tak na dobrą sprawę wchodzimy w zamówienie, mamy podstawione stan magazynowy, nie musimy gdzieś biegać, patrzeć czy tyle mamy, czy nie mamy, bo wszystko nam się podstawia. Więc to to zamówienie naprawdę nie. 

 

[00:13:10] KD: Jest takim problemem. 

 

[00:13:11] EB: Nie jest takim problemem. 

 

[00:13:12] KD: Te narzędzia ułatwiają, bo to się rozwija, bo jeszcze parę lat temu tych rzeczy nie było, a w tej chwili to wszystko idzie do przodu.  

 

[00:13:19] EB: Zamówienia nie musimy robić będąc w sklepie, możemy to zrobić z każdego miejsca, kraju, a nawet i na świecie przez to, że właśnie mamy te narzędzia, czyli Cyberstore, gdzie, gdzie śmiało mogę sobie pojechać do hotelu, rano sobie wstaję, odpalam sobie komputer. 

 

[00:13:34] KD: Pracuję, bo to jest praca. 

 

[00:13:36] EB: Pracuję, więc nie muszę liczyć, czy rzeczywiście na magazynie mam tyle, ile mam, bo tak jak wcześniej wspominałam, to wszystko nam się podstawia, te nasze stany magazynowe. 

 

[00:13:48] KD: Czyli to wszystko działa. Ewo, miałam Cię zapytać, jakie szczyty zdobyłaś? Ale to wszystko przed nami. Właśnie. Ale to jest ładne pytanie. Jakie szczyty zdobyłaś w górach, a jakie w życiu? 

 

[00:14:08] EB: Pierwsze szczyty jakie zdobyłam to była Śnieżka. Poszłam z moimi córkami. Nie z tą malutką, tylko z tą. 

 

[00:14:15] KD: Najstarszą i średnią. 

 

[00:14:16] EB: I średnią. I to była najpiękniejsza wyprawa, jaką w ogóle przeżyłam w swoim życiu. Po pierwsze byłyśmy we trzy w górach. Nie było żadnej drogi ucieczki, więc mogłyśmy sobie pogadać. Pośmiałyśmy się, popłakałyśmy, spędziłyśmy wspólnie czas, więc to takie chyba najbardziej mi utkwiło. I zawsze to zostanie gdzieś tam w moim sercu ta Śnieżka, jeżeli chodzi o szczyty. Ja się najbardziej cieszę z tego, że ja się spełniam zawodowo. Ja gdzieś zawsze marzyłam o tym, żeby prowadzić własny interes, żeby mieć własny sklep. Dzięki Żabce właśnie moje spełnienie zawodowe cały czas trwa. Niedawno zostałam ambasadorem franczyzy. Zostałam również trenerem gastro. Także cały czas się rozwijam. Sieć pozwala ludziom, którzy chcą się rozwijać, którzy mają jakieś takie chęci. 

 

[00:15:11] KD: Ewo, ale załóżmy, że przywiozłaś te euro z Irlandii. I postanowiłaś je zainwestować w Polsce kupujesz własny sklep. Nie byłby to lepszy interes? 

 

[00:15:23] EB: Nie byłby to lepszy interes, żeby założyć własny sklep, własną, jakąkolwiek tam działalność trzeba mnóstwo mieć kasy, nie ukrywajmy.  

 

[00:15:30] KD: Trzeba kupić lokal. 

 

[00:15:31] EB: Oczywiście trzeba kupić lokal. Mając własny interes nie miałabym takiego wsparcia, nie miałabym takiej ochrony, nie czułabym się tak bezpiecznie. 

 

[00:15:43] KD: Tak, to bardzo, bardzo ważne słowa, które powiedziałaś, bo oczywiście. No ale byłoby to twoje. Ale co z tego? Po to to masz, żeby to przynosiło zyski, dochód, żeby to było po coś. 

 

[00:15:58] EB: Właśnie o to chodzi, bo oczywiście tutaj też trzeba sobie powiedzieć, że prowadząc żabkę nie prowadzimy tego za darmo. Każdy otwierając żabkę gdzieś tam myśli o tych swoich finansowych sprawach, rzeczach. I tutaj, tak jak wcześniej właśnie wspominam i będę wspominała Żabka franczyza, którą w której my jesteśmy, właśnie pozwala nam na to bezpieczeństwo. Nie inwestujemy wszystkie swoich oszczędności, tak? Bo ten wkład naprawdę nie jest wysoki. 

 

[00:16:30] KD: Czyli jakby nie ryzykując swoimi pieniędzmi masz coś, co daje Ci poczucie bezpieczeństwa i własności? 

 

[00:16:38] EB: Oczywiście, że tak. 

 

[00:16:39] KD: To są ważne rzeczy bardzo. 

 

[00:16:41] EB: Dokładnie. Ze względu na to, że wiele osób gdzieś tam zainwestowało swoje oszczędności i wcale z tego. Tak jakby. 

 

[00:16:52] KD: Nic z tego nie wynika. 

 

[00:16:53] EB: Nic z tego nie wynikło finansowo. A tutaj mamy właśnie tą ochronę, taką bezpieczeństwo przede wszystkim. 

 

[00:16:58] KD: Ja myślę, że to, że ta żabka się tak rozwija, że idzie tak do przodu, że właściwie nie ma chyba w Polsce nikogo, kto by nie wiedział, co to jest Żabka i jaka to jest sieć, to jakby no już nie trzeba tu tego marketingu, tej reklamy, bo to wszystko jest. Tak to wszystko działa. 

 

[00:17:17] EB: Tak, dokładnie. Ja nawet wczoraj, przyjeżdżając tutaj, słuchajcie do Poznania, pierwsze co, to poszłam do Żabki kupić sobie wodę, jakiś tam, coś co mi było potrzebne. Gdzieś tam szukamy tej żabki, gdyż ona jest.. 

 

[00:17:29] KD: To znaczy wiemy jaki będzie standard, prawda? Jeżeli ja chcę hot doga czy coś innego do zjedzenia, to wiem czego się spodziewać. Tego my potrzebujemy jako klienci. 

 

[00:17:39] EB: Tak mi się wydaje. Tym bardziej, że w dzisiejszych czasach ludzie są bardzo zapracowani i zabiegani. Ja tak sobie myślę, co było za granicą. Tam jedzenie słuchajcie, na mieście to jest taka normalna sprawa. Picie kawy to jest takie, to jest takie, na mieście, to jest takie normalne. 

 

[00:17:56] KD: Nie w domu, tylko jakby po drodze wezmę sobie kawę. 

 

[00:17:59] EB: My tutaj w Polsce uczymy się tego i fajnie. 

 

[00:18:02] KD: Dopiero wchodzimy w to. 

 

[00:18:03] EB: Wchodzimy w to, a Żabka tutaj nam proponuje. Proponuje naszym klientom tak szybkie jedzenie, sałatki, zdrowe jedzenie, kawa. 

 

[00:18:12] KD: Wszystko jest. A zostałaś osobą, która jakby tym gastro się zajmuje, prawda? Czyli co ty tam robisz? Co to takiego? 

 

[00:18:24] EB: Trenerzy gastro. To jest takie takie nowe ogniwo w Żabce. To są franczyzobiorcy, którzy są wybierani na podstawie dobrych audytów tajemniczego klienta. Oczywiście musimy spełniać też takie kryteria gastronomiczne na najwyższym poziomie. Zostajemy przeszkoleni przez ekspertów do spraw rozwoju gastronomii. Pierwszy etap to jest właśnie takie szkolenie. Ja przybyłam takie szkolenie u mnie w sklepie. Przyjechał do mnie ekspert do spraw rozwoju gastronomii. Przeszkolił mnie. Drugi etap tego szkolenia to ja trenuję franczyzobiorcę pod okiem eksperta do spraw rozwoju gastronomii. I chodzi tutaj o to, że my jesteśmy takimi, takimi trenerami dobrych praktyk, takimi, którzy pomagają. 

 

[00:19:21] KD: Jak najlepiej, jak najsprawniej. 

 

[00:19:23] EB: Jak najlepiej, jak najsprawniej. 

 

[00:19:26] KD: Co takiego w tym gastro jest, że trzeba się tego nauczyć? Trzeba się wyszkolić. Tempo podawania czy jakość? Na czym to polega? 

 

[00:19:35] EB: Wydaje mi się, że o jakości tutaj chodzi. O to, że Żabka chciałaby jako firma, żeby ta gastronomia u nas w sieci była jak na najwyższym poziomie i jednakowym poziomie. Tak żebyśmy idąc do Żabki w Poznaniu, w Świdwinie, w Warszawie, żebyśmy dostali taką samą. Tak samo przygotowany posiłek. Tak. Chodzi o to, żeby wyszkolić franczyzobiorców. 

 

[00:19:58] KD: By podawali dobry towar. 

 

[00:20:00] EB: Tak jest. 

 

[00:20:03] KD: No, to jest bardzo fajny pomysł, bo to daje szansę na to, że rzeczywiście to, o czym mówiłyśmy, że przychodzi klient, który jest przyzwyczajony do swojej osiedlowej Żabki, powiedzmy w Bydgoszczy, jedzie nad morze na wakacje czy w góry? O, te góry, które ty kochasz, jedzie w Tatry na wakacje i się okazuje, że w Zakopanem dostaje dokładnie tego hot doga, którego lubi. 

 

[00:20:26] EB: Dokładnie. I tutaj, właśnie tutaj właśnie Żabka, jeżeli chodzi o gastronomię właśnie chciałaby, żeby ten standard taki, żeby ta jakość właśnie była taka sama w całej Polsce. Tak. 

 

[00:20:39] KD: I ty się też tym między innymi zajmujesz. Lubisz te szkolenia? 

 

[00:20:42] EB: Lubię. Lubię bardzo. Jestem początkującym trenerem gastronomii, ale lubię. I to nie jest tak, że ja jestem jakimś audytem, że ja wchodzę, kogoś oceniam. Absolutnie. Ja jestem takim sprzedawcą, takim sprzedawcą dobrych praktyk. 

 

[00:20:57] KD: Co byś gdybyś mogła, oczywiście, no bo ja wiem, że Żabka słucha swoich franczyzobiorców, jakby stara się wyjść naprzeciw ich oczekiwaniom. Co byś dołożyła, dodała, zmieniła w tym, co teraz robisz? 

 

[00:21:16] EB: Takie trudne pytanie to jest. 

 

[00:21:18] KD: Ja wiem. 

 

[00:21:19] EB: Trudne to jest pytanie, ale może właśnie ze względu na to, że ja nie jestem też długo w tej sieci. Tak więc na początku oczywiście wszystko mi się podoba. Ja jestem taka bardzo zajarana tym wszystkim, tym bardziej, że gdzieś tam to naprawdę u mnie tak wszystko szybko się dzieje. Tak, bo tutaj już jestem ambasadorem franczyzy. Jestem trenerem gastro, bo chcę się rozwijać, bo mi się to podoba, bo wierzę w to, co dzieje się w Żabce. Pewnie można by było coś zmienić i tutaj są zmiany różnego rodzaju. 

 

[00:21:55] KD: Ale są otwarci na te zmiany? 

 

[00:21:57] EB: Myślę, że tak. Też jest Rada Franczyzobiorców i są strażnicy w naszej sieci, którzy gdzieś tam mówią głosem franczyzobiorców. Te oczekiwania, które chciałam, które miałam, jeżeli chodzi o Żabkę, mi odpowiada. Mi się to wszystko spełnia. Ja jestem zadowolona. Jestem po prostu zadowolona. 

 

[00:22:20] KD: Czy masz już nowych znajomych Dzięki Żabce? Przyjaciół? 

 

[00:22:25] EB: Oczywiście. Poznałam mnóstwo ludzi, chociażby właśnie na inauguracji ambasadorów franczyzy. Także ludzi z różnego. 

 

[00:22:35] KD: Z różnych regionów Polski. 

 

[00:22:36] EB: Tak, dokładnie, którzy zajmują się wieloma innymi rzeczami. Jeszcze gdzieś tam prywatnie. Także jak najbardziej poznaję ludzi. Z tego też bardzo się cieszę, bo jestem osobą taką bardzo komunikatywną. Ja lubię poznawać ludzi bardzo. Także no to jest tylko wszystko na plus. 

 

[00:22:55] KD: A czujesz się trochę jak w takiej rodzinie, czy może to jest za duże słowo rodzinie, ale tak rozmawiając z Wami, słuchając Was dochodzę do wniosku, że trochę się trochę robi taka grupa wzajemnego wsparcia? 

 

[00:23:13] EB: Tak i to jest prawdą również. Czuję się czy właśnie tutaj, będąc tym trenerem Gastro, też mamy swoją jakąś taką grupę. Czy tutaj właśnie będąc ambasadorem franczyzy wymieniamy się różnymi doświadczeniami przede wszystkim, także jak najbardziej, jak najbardziej czuję się akceptowana. 

 

[00:23:35] KD: Tak. 

 

[00:23:35] EB: Bardzo ważne. I mamy właśnie wsparcie. Już nawet nie chodzi mi tutaj o Żabkę. Nie, ale między nami franczyzobiorcami. Tak, każdy ma inne doświadczenie, każdy ma coś innego do powiedzenia. Wymieniamy się doświadczeniami. 

 

[00:23:49] KD: To istotne, bo to stwarza takie wrażenie przynależności do pewnej grupy, która jakby sobie w razie czego zawsze pomoże. Czego ja Ci mogę życzyć? Zdrowia, bo trzeba być zdrowym, żeby zdrowo prowadzić sklep. 

 

[00:24:08] EB: Życzę sobie bardzo. Życzę sobie bardzo właśnie kiedyś w przyszłości, żebym sobie usiadła już na emeryturze i powiedziała kurcze, no jestem spełnioną kobietą, spełniam się i chciałabym, żeby to dalej trwało. Żeby ten rozwój był taki progresywny, żeby to tak szło do przodu. Także tego sobie najbardziej życzę, żeby żebym nie stanęła w miejscu, a żeby to trwało. 

 

[00:24:34] KD: I żeby było tak, jak jest teraz. 

 

[00:24:36] EB: Żeby było tak, jak jest teraz. 

 

[00:24:38] KD: Dziękuję Ci bardzo i trzymam kciuki za to, żeby się udało. 

 

[00:24:41] EB: Dziękuję bardzo. To ja sobie organizuję tak ten czas, żeby mieć na to czas. Nie pamiętam, o czym rozmawiali. 

 

[00:24:50] KD: Ja już pamiętam.